lekkie,orzeźwiające i przepyszne muffiny cytrynowe z makiem.Robię je od kilku miesięcy i niezmiennie są naszym numerem jeden.Wystarczy 10 minut,żeby podbić serca i kubki smakowe pojawiających się bez zapowiedzi gości,albo kolegów z pracy męża;)
PRZEPIS pochodzi ze znanego pewnie wszystkim bloga dorotus76.
Spokojnej nocy,ciekawego kolejnego dnia i ładnie wyrośniętych muffinek życzę:)
Wyglądają cudnie !!! muszę odgapic przepis.:)))))))) Moja Olka jest fanką muffin i świetnie jej wychodzą.
OdpowiedzUsuńMartu w jakim programie robisz obróbkę zdjec.....świetne efekty.......i czy to darmoszka czy płatny ????????
Obiecałam Dziecku wspólne pieczenie muffinów w weekend. Dzięki za ten przepis!:)
OdpowiedzUsuńPatti dziękuję za miłe słowa.To moje początki z robienie zdjęć.Program z netu photoscape.Ostatnio zakochałam się w tym postarzaniu i muszę się opamiętać:)Rząd ustawionych muffinek w papierkach z ikea skojarzył mi sie z Anglia i tymi strażnikami w czerwonych mundurach i czarnych czapach :)
OdpowiedzUsuńDelie wypróbuj ten przepis jest taki mało muffinowaty jeżeli wiesz o czym mówię.Leciutkie i mało słodkie.U nas dla dzieci hitem są jednak kakaowe,ale wczoraj młody wtrząchnął 4 te cytrynowe...całe szczęście te mniejsze.
Leciutkie i mało słodkie ;) To przepis dla nas! Dziękuję. I podobają mi się dzisiejsze zdjęcia. Domowe, rodzinne, mają w sobie tyle ciepła.
OdpowiedzUsuńUdanego dnia!
Ewo takie dobre słowo na temat zdjęć od Ciebie dodatkowo cieszy.Zróbcie pycha.Aha ja nawet dodaje troszkę mniej oleju
OdpowiedzUsuńwspaniale się prezentują! i jak pięknie się napuszyły :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
piekne muffinki, kiedys sie zawezme i upieke!
OdpowiedzUsuńbuziole
Basia