piątek, 31 sierpnia 2012
poniedziałek, 20 sierpnia 2012
szydełkiem
Od dawna moim marzeniem było posługiwanie się szydełkiem. Wchodziłam na blogi ,wzdychałam:) parę miesięcy temu na swojej drodze spotkałam koleżankę, która poświęciła swój czas i nauczyła mnie podstaw. Dziękuje Małgosiu:) Szydełkowanie stało się moim nałogiem. Oczywiście dopiero zaczynam i tylko gotowe schematy, ale i tak mam dużo frajdy z tego nowego hobby..czasochłonnego dodam. Powyżej serweta ( boki o długości około 40 cm) sprezentowana mojej przyjaciółce. Monika tak bardzo chciała mi sprawić przyjemność:P ,że oprawiła w ramę i moja dłubanina wisi obok ramy z piękną łowicką wycinanką wykonaną przez artystki:)
niedziela, 19 sierpnia 2012
Nowy członek rodziny
Po 5 latach zastanawiania sie :) mamy wreszcie sunię. Jest rasy shih -tzu .Boska, szalona zwariowana i dająca dużo radości w domu. Nazywa sie Coco.Ma 9 tygodni, więc pracy jest sporo przy maluchu , ale daje radę:) tak samo dzieci od poczatku zaangażowane są w sprzątanie i wychodzenie do ogródka na mini spacery ,z uwagi na kwarantannę do czasu zakończenia szczepień.
Subskrybuj:
Posty (Atom)